Konsolidacja kredytu. Komu i kiedy to się opłaca?
Zakupy na raty, kredyt konsumpcyjny, karta kredytowa… Puchnie ci głowa od tych wszystkich rat, a przede wszystkim od pamiętania o terminach spłaty. Plączesz się i czasami nie płacisz, innym razem nadpłacasz zupełnie nie to, co potrzeba, a do tego z miesiąca na miesiąc nie dajesz rady wiązać końca z końcem. Jak się wyplątać z wielu kredytów? Może rozwiązaniem jest konsolidacja?
Czym jest kredyt konsolidacyjny?
To połączenie wszystkich pożyczek w jedną. Zupełnie nieistotne jest to, na co i ile pożyczyłaś, a także w jak wielu bankach. Zasada jest taka: przenosisz wszystkie pożyczki do jednej instytucji i spłacasz tylko jedną ratę. Musisz pamiętać, że w grę wchodzą pożyczki bankowe, problematyczne są chwilówki, których nie udzielają banki, a także niektóre zakupy ratalne, bo tu także wiele zależy od instytucji, która udzielała pożyczki. Nie zapominaj też o jeszcze jednym: twoje długi nie mogą być „przeterminowane”. Gdy bank udziela nam kredytu konsolidacyjnego, dokonuje oceny naszej zdolności kredytowej, tak jak w przypadku każdego innego kredytu, a więc spłaty terminowe są bardzo istotne.
Dla kogo jest konsolidacja?
To wyjątkowo dobre rozwiązanie dla tych, którzy po prostu nie do końca panują nad zarządzaniem domowym budżetem i łatwo się gubią w obowiązkowym pilnowaniu terminów. Naprawdę, dla osób, które nie zwracają uwagi na to, czy mamy dziś siódmy, czy siedemnasty dzień miesiąca, jedna rata, płacona w jednym terminie to spore ułatwienie. To także rozwiązanie dla tych, którym zaczyna się robić nieco zbyt „ciasno” w budżecie, bo np. spadły ich dochody czy wzrosły koszty ich życia i nagle odczuwają, że po spłaceniu wszystkich rat zostaje im w portfelu nieco za mało na tzw. życie. Konsolidacja pozwala zwykle na znaczące obniżenie raty, choć dziej się to kosztem wydłużenia spłacania kredytu.
O czym trzeba pamiętać?
Konsolidacja wymaga nowego zabiegania o przyznanie kredytu, a to przecież nie tylko formalności, ale i pieniądze. Banki to nie instytucje charytatywne i dlatego w zamian za rozpatrzenie naszego wniosku doliczają sobie słoną prowizję i oczywiście odsetki. W przypadku tego rodzaju kredytu nie możemy też liczyć na gotówkę do ręki. Prawdopodobnie nawet nie zobaczymy tych pieniędzy, bo wszystkie zostaną przeznaczone na spłatę naszych zobowiązań. Wprawdzie czasami banki proponują nam większy kredyt i dodatkowe pieniądze, ale czy warto po nie sięgać, jeśli naprawdę nie są niezbędne? To tylko zwiększy nasze zadłużenie.
Kiedy konsolidacja się opłaca?
Przy wszystkich wadach, zdarza się, ze konsolidacja jest korzystna także ze względów finansowych. Może być tak, że drobne pożyczki zaciągaliśmy w okresach wysokich stóp procentowych, a więc i ich oprocentowanie było duże. Teraz jesteśmy w takim okresie „pomiędzy”. Stopy powoli rosną, ale zapowiadane ą dalsze wzrosty, może więc warto dokonać zmiany, zanim będą faktycznie wysokie? Kredyt konsolidacyjny będzie z pewnością opłacalny, jeśli nasze dotychczasowe pożyczki były konsumpcyjne, a konsolidację postanowimy zabezpieczyć hipoteka nieruchomości, bo po prostu kredyty hipoteczne są korzystniej oprocentowane.