7 wydatków, z których możesz zrezygnować natychmiast
Jest pewne, że rok 2022 nie nastraja optymistycznie. Rzecz jasna mowa tu o finansach, bo w każdej innej sferze, po prostu musi być lepiej. Gorzej w końcu już było… Miejmy nadzieję, że pandemia się skończy, ale nam pozostanie po niej kilka zdrowszych nawyków, które przy okazji wpłyną pozytywnie na nasz portfel. A to po prostu niezbędne. Które wydatki możesz i powinieneś skasować natychmiast?
1. Rower, autobus- to rozsądne alternatywy
Paliwo drożeje, a szczególnie wyraźnie odczuwają ten problem ci, którzy w ostatnim okresie zostawali w domu, a teraz ponownie muszą wsiąść do samochodów. Wprawdzie na moment podwyżki paliw zwolni tarcza antyinflacyjna, ale nie ma się co czarować, ceny za moment wrócą do „zwykłego” poziomu. Im wcześniej przyzwyczaisz się do alternatywny, tym lepiej dla ciebie.
2. Kablówka, platformy… Negocjuj
Nie ma co, rozpuściliśmy się. Dostęp do większości rozrywek musieliśmy mieć w domu. Ochoczo inwestowaliśmy w abonamenty, subskrypcje, platformy i beztrosko przedłużaliśmy umowy. Teraz, w nawale innych obowiązków, zapominamy, że z naszej karty schodzi co miesiąc kilkadziesiąt złotych na opłaty za usługi, z których niekoniecznie mamy czas korzystać. Pora na przejrzenie umów i negocjacje z dostawcami.
3. Kranówka jest pyszna
Naucz się pić wodę z kranu. Nie tylko w twoim portfelu pozostaną całkiem niemałe pieniądze, ale też wybawisz świat od plastikowych butelek. To naprawdę jeden z tych wydatków, który możesz wyciąć od razu. Kupowanie wody w butelkach to nawyk, a nie faktyczna potrzeba. Zrób test, przelej kilka rodzajów wody z butelek i rozdaj rodzinie. Ktoś odróżnił markę?
4. Kawa i jedzenie tylko domowe
Skończyły się czasy ratowania gastronomii. Kto miał ocaleć, ocalał, a teraz pora pomyśleć o swoim portfelu. Nie trzeba być ekonomista, by rozumieć słynny efekt latte. Wystarczy policzyć, ile wydajesz, kupując kawę w drodze do pracy. Kubek za dziesięć złotych razy pięć dni roboczych. A wystarczy kubek termiczny za 15 złotych i miesięcznie zostają dwie stówki w kieszeni.
5. Zapomnij o głodzie
Podstawowa zasada udanych zakupów spożywczych? Znasz ja świetnie. Na zakupy chodzimy tylko z listą i starannie planujemy swój jadłospis. Wreszcie zasada druga. Nigdy, ale to nigdy nie idziemy na zakupy głodni. To stan, w którym wrzucamy do wózka mnóstwo jedzenie, a potem pozostaje nam tylko zjeść, bo przecież szkoda marnować. Na pewno to ruina nie tylko dla naszego portfela, ale i zdrowia.
6. Ciuchy? Ogłoś rok wyrzeczeń
Konsumpcja napędza gospodarkę, szczególnie polską gospodarkę. Tylko nie musisz być aż takim patriotom. Zrób przegląd szafy i ogłoś rok wyrzeczeń. To nietrudne, a pomyśl, ile pieniędzy zaoszczędzisz, ale też, z jaką dumą będziesz mógł ogłosić, jak wiele zrobiłeś dla środowiska.
7. Przydasie? Prezenty? Daruj sobie
Kalendarz wręcz roi się od czerwonych kartek i świat o mniejszej lub większej randze. Naprawdę nie brakuje okazji do wręczania sobie prezentów: choinka, mikołajki, zajączki wielkanocne, imieniny, urodziny, rocznice… Można wyliczać w nieskończoność. Zwykle, na początku długo rozmyślamy, co kupić, kupujemy w ostatniej chwili i jeszcze nie trafiamy z prezentem. Naprawdę, zanim wydasz pieniądze, przemyśl sprawę i jeśli już chcesz podarować rzecz materialną, postaw na prezent inwestycyjny, który nie straci na wartości; przedmiot kolekcjonerski, złoto czy sztukę. Lista jest długa i jest z czego wybierać, rzecz jasna także w zależności od zasobności portfela.